Najnowsze komentarze
eatthebackofbeyond do: Pierwsze kroki
Zgadzam się ,że jak już raz wsiądz...
re: misfit, w tym sęk, ze jeździła...
re: tak, żeby zaoszczędzić paliwo ...
re: tak, żeby zaoszczędzić paliwo ...
KAmpiszon do: Sądny dzień
Oj pamietam, jak mnie egzaminator ...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

25.08.2010 22:08

Pierwsze kroki

Po wejściu w okres dorosłości (tej prawnej, nie mentalnej) zacząłem marzyć o swoim własnym motocyklu. Jako osoba, która przez długi okres nie wiedziała co ze sobą zrobić w życiu, myślałem, że odnalezienie jakiejś pasji pozwoli mi się ukierunkować i dorosnąć. Niestety życie szybko zweryfikowało moje poglądy. W czasach licealnych bariera finansowa była dla mnie po prostu nie do przeskoczenia i choćbym nie wiem jak się spinał nie odłożyłbym pieniędzy na kurs i motocykl. Kwestię odpowiedniego stroju oczywiście pomijałem, bo przecież "kozaki jeżdżą na krótki rękaw".

Przyszedł czas studiowania. Wprawdzie odrobina nauki przed sesjami trochę mi w tym studiowaniu przeszkadzała, ale dawałem radę. Nowi ludzie, nowe doświadczenia, nowe przeżycia. Marzenia o motocyklu jakoś zeszły na dalszy plan. Kiedy zaczął zbliżać się realny koniec studiów człowiek chcąc nie chcąc coraz bardziej zaczynał myśleć o tym ponurym obowiązku zwanym pracą.

Jako, że w mojej "metropolii" nie było roboty dla ludzi z moim wykształceniem opuściłem ciepły, kurczy dołek i wyruszyłem na podbój Europy, lądując nieopodal w Warszawie. Mieście seksu i biznesu. Praca zaczęła się jakoś układać, pieniążków zaczęło przybywać, powróciły marzenia.

Ich realizacja była tylko kwestią czasu...

Ps. Jedyny sposób aby nie zakochać się w motocyklach to nigdy na żaden nie wsiadać.

 

Komentarze : 8
2011-07-07 21:42:24 eatthebackofbeyond

Zgadzam się ,że jak już raz wsiądziesz na motocykl. poczujesz ten wiatr, tą wolność to od razu się zakochasz.

2010-08-31 09:34:42 gość

święte słowa by nie wsiadać bo dalej to już tylko człowiek się stacza, równia pochyła, puki pierwszy raz nie siadłem nie chciałem własnych dwóch kółek, teraz non-stop myślę o nich przed snem.

2010-08-26 20:33:24 Ania

Wawa nie jest taka zła ;) Można podziwiać piękne motocykle na ulicach :)

2010-08-26 18:52:03 _teddy_

Ano mam, mam. Właśnie jadę w weekend się z nią spotkać;] Odnośnie Warszawy to powinienem napisać "Miasto ludzi biegających po ruchomych schodach", ale coraz bardziej zaczyna mi się tu podobać.

2010-08-26 18:43:20 Wilga

I co? Masz już?
Podpisuję się pod peesem, ale Warszawa i miasto seksu i biznesu? Warszawę znam od dziecka i te stwierdzenie z wielkim przymrużeniem oka bym traktowała ;) Miło tu.

2010-08-26 17:54:09 _teddy_

A dzięki dzięki, również pozdrawiam. We are 138! :D

2010-08-26 16:23:46 men

pozdro dla fana Misfit'ów :)

2010-08-25 22:32:31 Kampiszon

Zajebisty początek! Tak trzymaj

  • Dodaj komentarz

Tagi

egzamin (1), elka (1), kurs (1), nauka jazdy (1), pierwsze moto (1), początki (1), początkujący (1), prawo jazdy (2), WORD (1), YBR (1)

Archiwum

Kategorie