25.08.2010 22:08
Pierwsze kroki
Po wejściu w okres dorosłości (tej prawnej, nie mentalnej) zacząłem marzyć o swoim własnym motocyklu. Jako osoba, która przez długi okres nie wiedziała co ze sobą zrobić w życiu, myślałem, że odnalezienie jakiejś pasji pozwoli mi się ukierunkować i dorosnąć. Niestety życie szybko zweryfikowało moje poglądy. W czasach licealnych bariera finansowa była dla mnie po prostu nie do przeskoczenia i choćbym nie wiem jak się spinał nie odłożyłbym pieniędzy na kurs i motocykl. Kwestię odpowiedniego stroju oczywiście pomijałem, bo przecież "kozaki jeżdżą na krótki rękaw".
Przyszedł czas studiowania. Wprawdzie odrobina nauki przed sesjami trochę mi w tym studiowaniu przeszkadzała, ale dawałem radę. Nowi ludzie, nowe doświadczenia, nowe przeżycia. Marzenia o motocyklu jakoś zeszły na dalszy plan. Kiedy zaczął zbliżać się realny koniec studiów człowiek chcąc nie chcąc coraz bardziej zaczynał myśleć o tym ponurym obowiązku zwanym pracą.
Jako, że w mojej "metropolii" nie było roboty dla ludzi z moim wykształceniem opuściłem ciepły, kurczy dołek i wyruszyłem na podbój Europy, lądując nieopodal w Warszawie. Mieście seksu i biznesu. Praca zaczęła się jakoś układać, pieniążków zaczęło przybywać, powróciły marzenia.
Ich realizacja była tylko kwestią czasu...
Ps. Jedyny sposób aby nie zakochać się w
motocyklach to nigdy na żaden nie wsiadać.
Komentarze : 8
Zgadzam się ,że jak już raz wsiądziesz na motocykl. poczujesz ten wiatr, tą wolność to od razu się zakochasz.
święte słowa by nie wsiadać bo dalej to już tylko człowiek się stacza, równia pochyła, puki pierwszy raz nie siadłem nie chciałem własnych dwóch kółek, teraz non-stop myślę o nich przed snem.
Wawa nie jest taka zła ;) Można podziwiać piękne motocykle na ulicach :)
Ano mam, mam. Właśnie jadę w weekend się z nią spotkać;] Odnośnie Warszawy to powinienem napisać "Miasto ludzi biegających po ruchomych schodach", ale coraz bardziej zaczyna mi się tu podobać.
I co? Masz już?
Podpisuję się pod peesem, ale Warszawa i miasto seksu i biznesu? Warszawę znam od dziecka i te stwierdzenie z wielkim przymrużeniem oka bym traktowała ;) Miło tu.
pozdro dla fana Misfit'ów :)
Zajebisty początek! Tak trzymaj
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (1)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (2)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)